Warsztaty były kolejnym ważnym dla nas wydarzeniem, które odbyło się w ramach projektu „Biblioteka teatrem słowa”, dofinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jej spotkanie z młodzieżą wyraźnie pokazało, że naszym gościem była aktorka o ogromnej samoświadomości i wrażliwości. Małgorzata Gałkowska ma duże doświadczenie pracy na scenie i wspaniały warsztat aktorski. Jej role wpadają w pamięć. Wystarczy wspomnieć o Rigmor w „Królestwie” Remigiusza Brzyka, czy też „Masarze” w reżyserii Stanisława Mojsiejewa, opartej na znakomitym tekście litewskiego dramatopisarza Mariusa Ivaškevičiusa lub macochę Kopciuszka w pierwszym spektaklu familijnym Teatru Starego. Jej warsztat i dojrzałość artystyczną dostrzec można w roli Davida Cameronem vel Margaret Thatcher w „David’s Formidable Speech on Europe” w reżyserii Pawła Świątka czy w spektaklu „Piekarnia” Brechta w reżyserii Wojtka Klemma. Na scenie Starego Teatru aktorka regularnie współpracowała z Janem Klatą – już od jego pierwszego spektaklu, czyli „Trzech stygmatów Palmera Eldritcha”. Warto także wspomnieć o Helenie Kurcewiczównej, Zosi Boskiej w „Trylogii”, Tekli i Ekscelencji w „Tajnym agencie”. Do jej znaczącej roli z pewnością zaliczyć można Kazimierza I Odnowiciel w filmowo-scenicznym przedsięwzięciu Krzysztofa Garbaczewskiego „Poczet Królów Polskich”. Obdarzona ogromną wrażliwością aktorka również tą rolą udowodniła, że odnajduje się w świecie teatralnego eksperymentu. Bez trudu wcieliła się w kilka postaci (Pani, Andromaka, Rebeka) w widowisku „Akropolis” wg Wyspiańskiego w reż. Łukasza Twarkowskiego. Innym ważnym wyzwaniem był udział w polsko-chińskim przedsięwzięciu, czyli „Dekalogu” Tiana Gebinga.

Warsztaty, które poprowadziła Małgorzata Gałkowska były dla młodych uczestników, głównie uczniów szkół średnich, ogromnym przeżyciem. Pojawiło się na nich wszystko, co istotnie może pomóc zrozumieć czym jest teatr, praca z ciałem, improwizacja na scenie, samoakceptacja, uważność i koncentracja. Prowadząca warsztaty nawiązała wspaniały kontakt z młodymi uczestnikami warsztatów stwarzając przestrzeń do rozmowy i atmosferę autentycznej akceptacji, pracując w sposób bardzo delikatny, subtelny, pozostając cały czas do dyspozycji młodych uczestników spotkania. Zostało z nami tak wiele dobra!