|
28 X 2013 Spotkanie z Szymonem Hołownią |
 W poniedziałkowe popołudnie gościem Biblioteki był pisarz, publicysta i dziennikarz Szymon Hołownia a okazją do spotkania stała się promocja jego ostatniej książki „Wszystko w porządku. Układamy sobie życie” napisanej wspólnie z Marcinem Prokopem.
Szymon Hołownia w wyjątkowy sposób pisze i zaprasza do rozmowy o chrześcijaństwie, duchowości, powołaniu, pięknie, codziennym budowaniu wspólnoty ludzi w relacji z Bogiem i o kościele. Robi to tak, że czytając i słuchając go wiemy od razu – to naprawdę jego historia, jego wiara, jego tajemnica.
W czasie tego pełnego emocji spotkania Szymon Hołownia dzielił się swoim bogatym doświadczeniem, jakim zaowocowała wieloletnia praca dziennikarska, wiedza, intuicja i znajomość współczesnych mediów, jego wyjątkowa umiejętność odczytywania „znaków czasu” i potrzeb społecznych. Przede wszystkim jednak dzielił się tym, co stanowi fundament jego pracy, relacji z innymi, nadziei i radości życia – mówił o tajemnicy relacji Boga i człowieka, fascynacji Chrześcijaństwem i kościele – prawdziwej wspólnocie, którą pokochał. O swoich największych pragnieniach i wyborach, których dokonał w życiu. Był to szczególny wieczór ważnych pytań. Nasz gość pytanie o to, jak daleko jesteś od dobra „przełożył” na pytanie o to, jak bardzo się boisz. Miłość bowiem - usuwa lęk. Usłyszeliśmy także parę słów o pokorze, która prowadzi w stronę odkrywania prawdy o sobie, ale i każe przyjąć siebie i życie jako bezcenny dar. Ten niezwykły wieczór przepełniony był refleksją nad tym, co w obszar rozwoju cywilizacyjnego, kulturowego, a przede wszystkim indywidualnego, wewnętrznego rozwoju każdego z nas wnosi chrześcijaństwo, które nie jest jedynie kultem, rytuałem, zbiorem określonych dogmatów i praktyk, ale relacją z Osobą. A zatem w jaki sposób wchodzimy w relacje z innymi? – pytał.
Korzenie historii i pasji Szymona Hołowni to Białystok, gdzie pracował jako ratownik medyczny i założył białostocki oddział fundacji „Pomoc Maltańska”. Może właśnie dlatego z takim entuzjazmem potrafi mówić o dialogu międzykulturowym i praktycznym wymiarze obecności i pracy ofiarowanej innemu. Pragnienie bliskości z człowiekiem obok i jego ciekawość poprowadziła go w stronę studiów psychologicznych w warszawskiej Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Głębsze odkrycie duchowości chrześcijańskiej umożliwiło mu doświadczenie nowicjatu w zakonie dominikanów.
Tak zostało - zawsze jest blisko spraw zwykłych ludzi, chętnie promuje postawy obywatelskie, dlatego przewodniczy w jury akcji „Zwykły bohater”. W Kasisi, miejscu z którym związał swoją Fundację i znakomitą część swojej obecnej pracy, mieści się największy sierociniec w Zambii, którego Szymon Hołownia otoczył szczególną opieką. Opowieści o mieszkańcach tego domu stały się ważną częścią naszego spotkania.
Wielokrotnie nagradzany, szczególnie sobie ceni otrzymaną w 2007 roku nagrodę Ślad im. bp. Jana Chrapka – opowiedział także i o tym, czym jest dla niego ta nagroda. Chciałbym tak żyć, by zostawić w kimś ślad – powiedział w czasie spotkania nasz gość. Czy Twoja obecność pomaga innym głębiej odkryć w sobie pragnienie życia? Czy żyjesz tak, że drugi człowiek naprawdę czuje, że chce żyć w świecie, w którym jesteś obok? – z tym pytaniem nas zostawił i to pytanie niech zostanie jego śladem w nas.
|
