|
23 II 2016 Bochniacy z pasją XIV |
  Na XIV z cyklu spotkań „Bochniacy z pasją” w bocheńskiej Bibliotece gościł Jarosław Przybyło, który swoje wystąpienie zatytułował „Rekonstrukcja historyczna to nie bal przebierańców”.
Jarosław Przybyło z pochodzenia Bochnianin, ale o kresowych korzeniach. Rocznik 1964, urodzony w nieistniejącej już, XVIII wiecznej karczmie przy ul. Brzeskiej. Absolwent I Liceum im. Króla Kazimierza Wielkiego. W 1989 ukończył studia na Wydziale Leśnym Akademii Rolniczej w Krakowie. Jest pracownikiem Lasów Państwowych. Pracował w Nadleśnictwie Brzesko, Niepołomice a obecnie w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie. Leśnik – humanista, interesujący się i przyrodą i historią i filozofią. Członek zarządu Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej. Od 2001 r. zaangażowany w tzw. Ruch Rycerski a obecnie w rekonstrukcję historyczną. Uczestnik oraz organizator wielu wydarzeń, imprez i inscenizacji historycznych w Polsce i poza granicami. Założyciel grup rekonstrukcji historycznej: „Drużyna Rycerska Jakuba Odrowąża”, „Poczet Zbrojny Wójta Mikołaja”, „Gwardia Miejska Królewsko-Górniczego Miasta Bochnia”, „II Brygada Legionów Polskich”. Od 2011 r. wraz z przyjaciółmi oraz synem przemierza szlaki walk Legionów Polskich na Ukrainie. Przy współpracy w Chorągwią Łódzką ZHP oraz Fundacją Niepodległości grupa zajmuje się porządkowaniem i opieką nad cmentarzami legionistów oraz polskimi cmentarzami cywilnymi na terenie Ukrainy.
Jarosław Przybyło dał się poznać jako pasjonat odtwarzający postacie z minionych czasów. Mogliśmy go zobaczyć w różnych rolach m. in. rycerza walczącego pod Grunwaldem pod dowództwem Władysława Jagiełły, gwardzisty Królewsko-Górniczego Miasta Bochnia czy legionisty z okresy I wojny światowej. By „ożywić” historyczną postać musi poznać i zrekonstruować ubiór, broń, sprzęty codziennego użytku, obyczajowość, styl życia…. Czym zatem jest rekonstrukcja historyczna?
Odpowiedzią na to pytanie Jarosław Przybyło rozpoczął spotkanie ze słuchaczami. Zaprezentował, ilustrując opowieść zdjęciami, swoją drogę jako rekonstruktora: zmieniające się zainteresowania historyczne, stroje i akcesoria, organizowane imprezy, udział w widowiskach historycznych, statystowanie w filmach, nietypowe formy popularyzacji historii… W ostatnich latach szczególnie zainteresowała go historia z okresu I wojny światowej a zwłaszcza dzieje II Brygady Legionów Polskich zwanej Karpacką. Podążając jej śladem trafił na Wołyń do Kostiuchnówki i Przebraża gdzie wraz z towarzyszami wyprawy pracował przy porządkowaniu polskiego cmentarza. Opowieść o wyjeździe na Ukrainę uzupełnił film nakręcony przez jednego z uczestników wyprawy, Jerzego Turka.
|
