 Podczas LXV Salonu Artystyczno-Literackiego w bocheńskiej Bibliotece otwarto wystawę malarstwa Marii Janik i Grażyny Fik zatytułowaną „Ikony. Imię Boże pisane kolorami”.
Autorkami wystawy są panie, które po zakończeniu pracy zawodowej, nie związanej ze sztuką, rozpoczęły realizację swoich pasji.
Maria Janik mówi o swojej twórczości: „Od dawna rysowałam, malowałam, haftowałam ale odkąd przebywam na emeryturze i mam więcej czasu dla siebie, na tworzenie przeznaczam każdą wolną chwilę. Od kilku lat w moim życiu pojawiła się nowa pasja, z którą zaczynam, jak modlitwą, już niemal każdy dzień, otwierając jakby swoje duchowe okno na świat - pisanie ikon. Naukę pisania ikon pobieram w Krakowie na warsztatach w Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Twórców Sztuki Sakralnej, pod opieką jezuity, ikonopisarza O. Zygfryda Kota Sl. Podczas tych warsztatów, spotkań duchowych, modlitwy poprzez sztukę, uczyłam się co powinnam wiedzieć i co robić aby ikonę napisać i dobrze jej treść przekazać światu. Każda ikona niesie w sobie jakąś informację od Pana Boga, jest ona kolorowym Słowem Bożym. Informacja jest zawarta w kolorach, liniach geometrii, symbolice gestów.” Do tej pory Maria Janik namalowała ponad 300 ikon, które przedstawiają Matkę Bożą z różnych świątyń całego świata i wielu świętych. Ikonami obdarowuje rodzinę, przyjaciół, przekazuje na aukcje charytatywne. Wystawiała je między innymi w Domu Bochniaka, Galerii Chełm oraz w Domu Kultury w Brzeźnicy. O swoich pracach powiedziała: „Bardzo chciałabym, by każdy, kto weźmie do rąk moje ikony, mógł zachwycić się obrazem Boga, oraz tym, jak piękna jest chrześcijańska kultura i tradycja.”
Swoimi zainteresowaniami Maria Janik podzieliła się z inną osobą zafascynowaną malarstwem, koleżanką z pracy, Grażyną Fik, która po przejściu na emeryturę również rozpoczęła realizacją swoich pasji. Zainspirowana malarstwem kolegi, spróbowała swoich sił i zaczęła malować między innymi farbami olejnymi na płótnie. Tak powstały pierwsze obrazy o różnej tematyce: wizerunki świętych, konie, kwiaty, krajobrazy… O początkach zainteresowania ikonami opowiada: „Kiedy zostałam zaproszona przez koleżankę Marię Janik do jej domowej galerii, zafascynowały mnie jej ikony, wtedy postanowiłam, że także chciałabym poznać tę technikę i rozwijać się w tej dziedzinie sztuki. Maria opowiadała mi o technice pisania ikon, której nauczyła się na specjalistycznych kursach. Razem malowałyśmy - pisałyśmy ikony. To ona udzieliła mi wielu cennych wskazówek. Podjęłam to wyzwanie i od 2004 roku do chwili obecnej realizuję się w pisaniu ikon. Pierwsza ikona, którą napisałam przedstawiała Świętą Rodzinę, później powstawały kolejne, o różnej tematyce. Najchętniej utrwalam na desce wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem, jej smutne, piękne i dobrotliwe oblicze oraz bożych wysłanników – anioły. Namalowane ikony zdobią ściany mojego mieszkania. Dotychczas stworzyłam ich ponad dwadzieścia. To moje drugie życie i niech tak zostanie.”
Autorki wystawy opowiadały licznie zgromadzonym gościom o swej fascynacji ikoną, tematach, które szczególnie lubią utrwalać w swych pracach i niezwykłej duchowości towarzyszącej powstawaniu tych obrazów. Ikonę wschodni chrześcijanie uważają za tekst liturgiczny toteż repertuar wykonany przez zespół wokalno-muzyczny, na co dzień występujący w kościele szkolnym, nawiązywał do treści biblijnych. Zespół wystąpił w składzie: Magdalena Cerazy (gitara, śpiew), Aneta Dobranowska (śpiew), Wiktoria Banaśkiewicz (wiolonczela), Kinga Goryczka fortepian) i Julia Stompór (skrzypce). Niespodzianką dla uczestników spotkania był mini koncert fortepianowy w wykonaniu młodziutkiej pianistki Ani Michniak.
Wystawę można oglądać do końca kwietnia 2017 r. Zapraszamy
|
